Urocza paczka z mhrocznym rycerzem! Wybrałyśmy smak: krwisty ketchup. Było też coś z czosnkiem, ale że żadna z nas za nim nie przepada, to się nie skusiłyśmy (choć opakowanie miało stylowego wilkołaka). Jadł ktoś?
Duchy i nietoperze keczupowe. Jednym słowem: urocze. W smaku fajne, takie lekkie, ziemniaczane jak głosi opakowanie (w trakcie konsumpcji nie dało się tego odróżnić;). Podobno można w paczce spotkać karty świecące w ciemności, ale nam się nie trafiła :(
I jeszcze ku przestrodze...
Wilkołak mówi ci - nie śmieć!