wtorek, 26 października 2010

Pierwszy wpis…


Witajcie na naszym blogu! Zamierzamy tu komentować przeróżne dziwności, które udało nam się wypatrzeć w sklepach, bądź też (s)twory wyprodukowane przez nas same. A czasem może zdarzyć się i coś z zupełnie innej bajki, ale to wyjdzie w trakcie.
Przyznajemy, trochę zainspirował nas blog Radara >>Fast Food Eaters<<, aczkolwiek w żaden sposób nie zamierzamy powielać jego stylu! Mamy nadzieję, że wyjdzie nam tu coś własnego :>
Coś o nas? Hm. Jesteśmy dwie, co chyba nie jest zbyt trudne do odgadnięcia. Ukryte pod pseudonimami Nesta i Anelim. Studentki ;)
Skąd nazwa blogu? …
N: Burza mózgów nad naleśnikami własnego wyrobu niewiele dała. Dopiero kolejnego dnia olśnienie dorwało mnie podczas odgrzewania gołąbków mojej mamy w krwisto pomidorowym sosie z papierka (A: No a co, studencki żywot!). Leżały takie owinięte w kapustę. Pomyślałam sobie: czemu nie? No i brzmiało znacznie lepiej niż, np. dwa głąby :P Anelim zaakceptowała i są :)

To my! ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz